CZEGO NASI PANOWIE MOGLIBY SIĘ NAUCZYĆ OD WŁOCHÓW?...
- qualityfashionblog
- 1 mar 2016
- 3 minut(y) czytania
Mam tę „przyjemność” poruszania się na co dzień komunikacją miejską, choć czasami zakrawa to o sadomasochizm ;-)
Pewnie niejednokrotnie zdarzyło wam się zerknąć na płeć przeciwną, czy to ze względu na to, że wygladał jak ciasteczko do schrupania ;-) albo był ciekawie ubrany, lub o zgrozo- wyglądał komicznie...
Ja dzisiaj, jadąc rano do pracy sama miałam okazję podziwiać niezwykły okaz połączenia fashion victim z podziemnym klubem BDSM, a dodam, że pora była wczesnoporanna...
No więc tak zerkam sobie na nich, oglądam, czasem podziwiam, choć to zdarza mi się rzadko.
Mam wrażenie, że ulice zdominowały mega szczupłe sylwetki, rodem z pokazu Hedi Slimane'a z wiszącymi spodniami, które absolutni nie wyglądają i tak nikłe pupy, które tak nam się kobietom podobają u facetów, po prostu znikają w nadmiarze wyciągnietego materiału...
Zima to może nie jest dobry czas na oceny ale w sumie dlaczego nie?
Przecież jesteśmy wzrokowcami i lubimy podziwiać, podobnie jak oni nas, prawda?
Zanim wszyscy panowie jak jeden mąż wskoczą w beżowe chinosy, koszule w kratkę i New Balance, zajmę się obecną porą roku, która niekoniecznie musi być nudna przez słupek rtęci.
Nawiązując do tytułu, mogliby nauczyć się większego luzu i dystansu do siebie, wybierania dobrych i atrakcyjnych wizualnie rzeczy, a zwłaszcza bycia sobą i nie kopiowania drwali, Piotrusiów-panów i obecnego stylu na „Księcia”...

UNO: Buty- które wchodzą w skład "złotej trójcy:: buty, torba, zegarek.
Podobnie jak u kobiet, to podstawa stroju. Na południu królują brogue, oxfordki, mokasyny, monki, buty sznurowane z traktorową podeszwą, czasami sportowe- zazwyczaj zamszowe ale przede wszystkim -CZYSTE!
A co można spotkać u nas?- słabo wyglądające sztyblety, w których stopa prezentuje się jak „rozciapana”, buty trekingowe, wysokie, sznurowane- jak najbardziej ale wyglądające jak po rajdzie Paryż-Dakar...
Mało znane są u nas kolorowe skarpetki z delikatnej bawełny, bo jak już jakieś założą to przypominają te pożyczone od siostrzeńca z podstawówki :-P
DUE: Połączenie kurtek softshell ze spodniami od garnituru i czapką rybaka!
Faceci jak tak można się ubrać?!
Ja rozumiem, że czas, że kasa, choć z tym drugim się zupełnie nie zgadzam, nawet za niewielką cenę, nawet w lumpeksie można znaleźć wełniany, pasujący płaszcz, byle nie poliestrowy.
Można przecież granatowy, slimowany garniur, z poszetką połączyć z brązowymi monkami i grafitowym płaszczem- czy tak nie byłby nawet wygodniej?



TRE: Swetry- temat u Polaków znienawidzony, przez obie płcie i wcale się nie dziwię po erze sweterków w paski albo nieumiejętnym łączeniu z koszulą i marynarką, wrrr...a przecież można zmiksować faktury i wzory, to nie musi być monochromatyzm granatu z szarością.
No i gdzie się podziały u nas golfy?? I nie chodzi mi o markę samochodu :-P...



QUATTRO: Spodnie- u Włochów często mają krótszą nogawkę, pokazującą ciekawą skarpetkę i wypastowany/ zadbany but, u nas jest to raczej awangarda, niespotykana na co dzień.
Ok, to trend dla odważniejszych i mających bardziej swobodny zawód, najważniejsze to fason- wąskie ale z zachowaniem odpowiedniego luzu, nie opinające ud, długość do obcasa odeszła wraz z prostą nogawką, teraz ma raczej opadać swobodnie na but.
Jeansy drodzy panowie, jeśli są tak wypchane na pupie, że wyglądacie jakbyście ją mieli w kolanach- to błagam wyrzućcie je! Bo to tragiczny widok, wychudzonych chłopców bez pup...



CINQUE: Kolory, nawet pogoda w słonecznym Mediolanie może zaskoczyć i sparaliżować funkcjonowanie przy -1 stopnia C ;-) ale barwy pozostają, jesienne, zimowe, czasem neonowe w akcentach, czemu nie?
Czarny- pewnie jak najbardziej ale ten kolor jest bardzo wymagający od tkaniny, która musi być nieskazitelna.
Ileż to razy Panie mają „poprzylepiane” włosy”, sierść swoich milusińskich, znam bo sama chodzę z rolką, a dobra usunie wszystko.




Jednak Panowie nie bójcie się granatu, brązu, szarości, grafitu, czerwieni, krat, kropek, pasków, paisley'a, szachownic, poszetek, moherowych rękawiczek, kaszmirowych szali, delikatnych chust, skórzanych mitenek, skórzanych teczek tłoczonych we wzór krokodyla, monków, jedwabnych skarpet, spinek do mankietów, spinek do krawata, ufff i wielu, wielu innych...
:-*
Comentarios