RECENZJA: PATRIZIA ARYTON 2016

Choć zima nas rozpieszcza swoją aurą, z czego osobiście się cieszę i nie zaczęła się na dobre, w salonach różnych marek powiewają na wieszakach lżejsze, wiosenne tkaniny.

W zeszłym tygodniu miałam przyjemność uczestniczyć w wewnątrz-firmowej prezentacji kolekcji polskiej marki PATRIZIA ARYTON na sezon wiosna- lato 2016 w siedzibie firmy, która znajduje się w Chmielnie, na malowniczych Kaszubach.

PANTONE już ogłosiła kolory roku 2016, którymi będą Rose Quartz oraz Serenity, harmonijne i uzupełniające się barwy, tak delikatne oraz pokojowe, w przeciwieństwie do hałaśliwego, dynamicznego, pędzącego świata.

Jak przystało na markę modową już w pierwszych modelach widać wiodące barwy sezonu, między innymi na wspaniałych płaszczach o nowoczesnej retro- formie z raglanowym rękawem o długości 7/8. Dodatkowo w kolekcji, która już zaczęła pojawiać się w salonach są sukienki, żakiety oraz dzianiny w odcieniu delikatnego różu, który fakt faktem jest bardziej twarzowy od beżu, do którego Panie podchodzą z rezerwą, ponieważ często ich odcienie są mdłe, a Polki jednak nie lubią się ubierać w nude total look, natomiast róż rozświetla twarz i nadaje jej promiennego blasku oraz zdecydowanie odmładza.

Dzianinowa sukienka z frędzlami - świetnie się prezentuje na sylwetce, a zwłaszcza podczas ruchu. To coś dla młodszych klientek marki.

Oprócz jasnych, pastelowych barw znajdą się również klasyki- granaty, czernie, szarości. Rewelacynie wyszedł marce granatowy trencz, o dopasowanej formie z kontrastową podszewką, którą można pokazać poprzez sportowe podwinięcie mankietów- zdecydowanie mój faworyt! Wykonany z grubszej bawełny, doskonale trzymający swoją formę.

Blezery oraz kurtki z dzianinowych, miękkich tkanin to kolejne uniwersalne rzeczy, które będziemy mogły nosić zarówno elegancko- z cygaretkami oraz sportowo- z jeansami.

Mocny kolor amarantu, zostanie połączony z granatem i jego odcieniami. Bardzo młody garnitur ze świetnie skrojoną marynarką, z zaznaczonymi ramionami, talią mocno podkreśloną cięciem oraz podwójnym rzędem guzików, trochę w stylu klasyka Balmain. Co ważne dobrze wygląda także rozpięty robiąc talię osy ;-)

Granatowe spodnie z gadzim wzorem to coś dla tych, którzy chcieliby zacząć nosić takie rzeczy ale się boją wyraźnych wzorów. Taka wersja w jednolitym kolorze jest świetną alternatywą dla kolorowych nadruków.

Choś sylwetek było wiele, nie chcę do końca zdradzać wszystkich smaczków, dlatego przechodzę szybciutko do bardziej letnich rzeczy, a w nich pojawi się wiele jedwabnych, zwiewnych sukienek, dla wielu typów sylwetek. Mi osobiście wpadła w oko ta militarno-zielona z nadrukami, będzie idealna z trampkami albo ciężkimi butami i ramoneską <3

Dużo luźnych modeli, które tuszują niedoskonałości, a szczupłe osoby wręcz wysmuklają jeszcze bardziej. Pudrowo- morelowa dzianina również idealna dla młodszych klientek, z czego bardzo się cieszę, gdyż ówczesny ARYTON zawsze kojarzył się, oprócz płaszczy oczywiście, z klientką 45-50+, a tu proszę od paru lat jest coraz lepiej.

Rozbielony, pastelowy żółty kolor pojawi się z dodatkiem szarości, również doskonały odcień dla naszej urody, który podkreśla jej delikatność no i piękną opaleniznę latem.

W kolekcji żakietów będą wszywane kontarsstowe podszewki, które złagodzą sztywną formalność i nadadzą sportowego charakteru.

Dalsza część granatów oraz niebieskości i mój ulubiony w kolekcji autorski wzór pantery XXL, który jest absolutnie modowy i ani tochę kiczowaty.

Jestem pozytywnie zaskoczona tkaninami, które będą naturalne i w pełni eko. Ukochane przez klientki cupro będzie w kolorze granatu, w sukienkach, szortach, kostiumie oraz letniej parce.

Black & white. Totalny klasyk w totalnie odjechanej bomberce z delikatnej batystowej tkaniny, na której jest mocniejsz faktura. Takie moro w wersji white/ light, do tego piankowa spódniczka, trampeczki i na miasto!

Wygląda jak kombinezon, prawda, a to sprytne i przemyślane połączenie bluzki z buduarowym wykończeniem oraz spodni, dzięki temu możemy te dwie rzeczy miksować w różnych zestawach.

Czarna sukienka, kurcze żałuję,że nie wyszła doskonale, bo taka jest, ale może to Was przyciągnie do salonów żeby zobaczyć ją na żywo :-)

Wersja trapez, pasowana górą na szerokich ramiączkach i luźna dołem, wykonana z lekkiej tkaniny.

Aż chce się lata, serio.

No i paski, tu na sukience ale pojawi się również top z baskinką w podobnej kombinacji pionów z poziomem. Bardzo wygodna, pracująca i ciągliwa tkanina.

Z sandałami lub szpilkami świetna do pracy i co ważne możecie tutaj zaszaleć z kolorem, na przykład z amaratntowym albo szmaragdowym blezerem, hmmm.

#Recenzje #PATRIZIAARYTON #wiosnalato2016