Marki, których nie ma w Polsce: FILLES A PAPA
"Córeczka tatusia", bo tak brzmi dosłowne tłumaczenie nazwy brandu, który w 2009 założyły Carol i Sarah Piron. Pochodzące z miasteczka Liege w Belgii siostry, stworzyły markę, która jest postmodernistyczną sztuką łączenia skrajności. Całą koncepcję i wizję spaja Gregory Darkenne- fotograf, który czuwa nad wizualną stroną każdej kampanii.
Trochę cyniczna, zdystansowana do otaczającego świata ale zawsze pewna siebie i zdecydowanie wyrażająca swój styl-taka jest dziewczyna FILLES A PAPA.
Wyraźnym motywem są hasła/slogany towarzyszące każdej kolekcji, często zapożyczone z męskiej mody-buntownicze, czasami prowokujące ale zawsze okraszone błyskiem cekinów lub haftami- glamour i punk rock w jednym.
Każda kolekcja jest unikatowa i ma swój motyw przewodni-hasłem kolekcji wiosna-lato 2015 jest "Pedal to the metal", czyli "Gaz do dechy". Dziewczyny pokazują,że moda inspirowana torem wyścigowym nie musi być "słodką-idiotką" w kusych szortach, zawiązanej koszuli nad pępkiem i w dwóch kucykach ale może mieć uderzenie i power gwiazdy rocka.
Marek takich jak ta, z wyraźnym przekazem brakuje na polskim rynku. U nas królują sieciówki, a "projektanci" skupiają się na robieniu niczego z niczego czyli z dzininy dresowej, która zalewa nasz rynek jak stonka.
Wydaje mi się, że w założeniu Rage Age miał taki być ale widać po kolekcji,że jest nudna, bez polotu i robiona na bazie męskiej kolekcji, tak jakby kobiety swoich facetów miały chodzić ubrane jak bliźnięta w wieku przedszkolnym...
Kolekcję można kupić w sklepie on line www.fillesapapa.com. Nie jest tania ale za to jest nietuzinkowa, wysokogatunkowa i ma sporo ciekawych aplkacji, które najczęściej rzutują na ostateczną wartość produktu.
W Polsce nie ma ani salonu tej marki, ani cornera w żadnym multibrandzie ale przy odrobnie szczęścia znajdziecie pojedyncze produkty w TK Maxx-jak szorty z sezonu SS 2014, które prezentowałam na FB.
Enyoj.
SS 2015
szorty z kolekcji SS 2014, które były dostępne w Tk Maxx Warszawa